sobota, 28 grudnia 2013

I juz po swietach.

Jak ten czas zleciał. Jak zwykle taki szał z tymi świętami - 3 dni i koniec.
Ale tak już jest. 

 jak zwykle co roku obowiązkowy prezent - kalendarz

moje ukochane bransoletki 'spike' - złota i grafitowa

Moja siostra dostała taki prezent że 0_0 (taki świetny - muszę to pokazać)

A u mnie remont w pełnej parze :D
Powolutku, już coś się dzieje.

2 komentarze:

  1. Ooo tak, kalendarz to chyba obowiązkowy prezent...:) A bransoletki są świetne ! Uwielbiam wszystko co jest z ćwieków... :)
    Pozdrawiam ! :* :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Bardzo ładna bransoletka :)
    Obserwacja za obserwacje?

    http://sisterrforever.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń