Listopad - miesiąc upadków a zarazem kilku wzniesień.
Niestety tak już jest, raz na wozie a raz pod nim.
W ostatnim czasie poniosłam dużo porażek,
ale mam nadzieję że już za niedługo wzniosę się na sam szczyt.
Najważniejsze że prawko zdane !!!!!
Tapeta do pokoju wybrana.
Śnieg zaskoczył nie jedną osobę.
A i też trafiła się niezła (jednodniowa) praca! :))
Ostatnio dużo kombinowałam z maseczkami.
Ta maseczka oczyszczająca jest 'w porządku',
żeby powiedzieć o niej coś więcej musiałabym używać jej co najmniej miesiąc.
Wiem tylko że opornie się zmywa ;D
Lubię kombinować z włosami, zabawa wałkami-tiaaa i paznokcie! :))
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz