Główny temat posta to wysokie kozaki. Bardzo długo 'za mną chodziły' i w końcu się ich doczekałam.
Zamówiłam je z chińskiej strony i obawiałam się tylko jednej rzeczy mianowicie żeby cholewka nie była zbyt szeroka. Nie martwiłam się czy przyjdą za dwa tygodnie czy za miesiąc albo czy w ogóle przyjdą, nie myślałam o tym, że mogą się pomylić z kolorem tylko myślałam o tej cholewce żeby idealnie przylegała.
I tak też jest. Jestem z nich bardzo zadowolona. Są bardzo wygodne i ciepłe. Do stylizacji oczywiście nie mogło zabraknąć kapelusza, który już jest jednym z moich ulubieńców nakryć głowy :) Oliwkowa koszula - pokochałam ten kolor oraz niezastąpiony burgund na ustach i paznokciach :)
I oczywiście cieszę się bardzo, że pogoda w miarę dopisała. Bez wiatru i bez deszczu (no może troszkę pokropiło). Pomalutku zaczynamy robić zakupy świąteczne, tak też dziś kupiliśmy papier, wstążeczki i kokardeczki :D A ja nie mogłam przejść obojętnie obok pięknego pastelowego kalendarza na nowy rok!
Kapelusz - H&M
Koszula - Primark
Kurtka - Funk'n'soul
Spodnie - Topshop
Kozaki - wish.com
bardzo lubię kapelusze! podoba mi się
OdpowiedzUsuńPrzy czarnych spodniach ciężko ocenić kozaki.. :( ale wydają się całkiem ciekawe :) bardzo ładna stylizacja, czekam na więcej :) a burgund strasznie Ci pasuje :)
OdpowiedzUsuńP.S pozdrów fotografa :)))
http://jestem-edyta.blogspot.com
Kozaki na pewno się jeszcze nie raz pojawią 😊
UsuńDziękuje 😊
Ten komentarz został usunięty przez autora.
OdpowiedzUsuńBardzo ciekawy blog!
OdpowiedzUsuńZapraszam do siebie!
www.thevogueboxx.blogspot.com
buty faktycznie super, a poza tym lubię to połączenie. i ładnie Ci w kapeluszu. :)
OdpowiedzUsuńU mnie niestety ciągle pada deszcz. Świetna stylizacja i kalendarz.
OdpowiedzUsuńpaamietnik-kingi.blogspot.com
Skąd kalendarz? :)
OdpowiedzUsuńhttp://the-fight-for-a-dream.blogspot.com
To nie prościej było jechać do miasta i kupić sobie kozaki w sklepie stacjonarnym po przymiarce ?
OdpowiedzUsuń